poniedziałek, 15 września 2014

Treningi i dieta w parze



Zaparłam się tak na serio i robię wszystko, aby choć trochę schudnąć. Wiem, że to już koniec lata i nie mam gdzie pokazywać się w kusych sukienkach czy nie daj Boże, w kostiumie kąpielowym - z resztą nie mam takiego, w który bym się obecnie zmieściła. Ale i tak warto już teraz pracować, żeby w maju lub w  czerwcu kolejnego roku polecieć z mężem i dzieciakami gdzieś na wczasy zagraniczne i nie siedzieć ubrana od stóp do głów przy 40-stopniowym upale.

Przyznam się, że stosuję dietę, choć pewne odstępstwa od niej niestety się zdarzają. Ukochany tort czekoladowy omijam z daleka, ale jakieś słodycze jem od czasu do czasu. Wiem, że nie powinnam, ale wychodzę z założenia, że nie mogę sobie przecież odmówić wszystkiego, co w życiu dobre, a do tych dobrych rzeczy zaliczam również słodycze.

Jem zdrowo i piję 1,5 litra wody mineralnej niegazowanej dziennie. To pomaga mi oczyścić organizm z toksyn i nie wymaga zbyt dużych wyrzeczeń z mojej strony. Z resztą, jak się tak opiję tej wody, to nie mam ochoty na tłuste potrawy pełne kalorii. Dopingują mnie w diecie najbliżsi, więc nawet jeśli ja straciłabym wiarę w to, że schudnięcie jest możliwe dla mnie, to moje dzieci i mąż wesprą mnie w trudnych chwilach, które się zdarzają, od czasu do czasu.

Oprócz diety stosuję ćwiczenia. Ewa Chodakowska jest dla mnie z jednej strony najlepszą przyjaciółką - oczywiście wirtualną, a z drugiej - katem, który nie pozwala zakończyć treningu zanim tak naprawdę się zacznie. Ćwiczę trzy raz w tygodniu i nie mam już takich zakwasów jak na początku. Jakoś rewelacyjnych efektów nie widzę, ale wiem, że przecież trzeba na nie poczekać. Dwa tygodnie temu się zważyłam i zmierzyłam. Ponowne pomiary dokonam dopiero za dwa tygodnie, czyli po miesiącu diety i treningów. W zanadrzu, dla wsparcia efektów odchudzania mam jeszcze tabletki IQGreen, ale jeszcze nie zaczęłam ich zażywać. Muszę poczytać o nich, czy oby nie wywołują efektów ubocznych. Nie chcę sobie zaszkodzić tylko po to, aby schudnąć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz